Tak jak w tytule,
ostatecznie po długim zastanowieniu i napisaniu kilku innych pierwszych
rozdziałów postanowiłam wrócić do tej historii. Jednakże chcę ją publikować od
początku, ponieważ pierwszy rozdział napisałam na nowo, biorąc pod uwagę wasze
komentarze, że w poprzedniej wersji działo się za dużo.
Ponieważ w poniedziałek
mam obronę, pierwszy rozdział zostanie opublikowany nie wcześniej niż we wtorek
lub środę.
ryli?
OdpowiedzUsuńFajnie. Czekam :)
OdpowiedzUsuńTak... Czekam z niecierpliwością :)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać ;)
OdpowiedzUsuń